Konrad Bukowiecki przeszedł metamorfozę. Pomaga mu żona
Poprzedni rok był dla Natalii Bukowieckiej (z domu Kaczmarek) niezwykle udany w życiu zarówno zawodowym, jak i prywatnym. Nasza biegaczka sięgnęła po mistrzostwo Europy w biegu na 400 metrów oraz po brąz igrzysk olimpijskich na tym samym dystansie. We wrześniu natomiast wyszła za mąż za Konrada Bukowieckiego. Polski kulomiot nie mógł niestety, pochwalić się takimi sukcesami, jak małżonka – mistrzostwa Europy zakończył na 17. miejscu, natomiast igrzyska na 28. pozycji. Halowy mistrz Europy z 2017 roku postanowił więc zmienić nieco swoje podejście do życia i mocno postawił na przygotowania do kolejnych zmagań. – Zmieniłem podejście do sportu i stylu życia. Stwierdziłem, że skoro za chwilę będę miał 28 lat, to czas najwyższy zmienić swój styl życia – powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Bukowiecki przyznał, że przykłada choćby większą uwagę do tego, co je. – Po tamtym sezonie stwierdziłem, że daję sobie jeszcze wakacje na hulanki i swawole, a potem zaczynam żyć jak sportowiec. Trudno powiedzieć, bym miał dietę, bo jem zdecydowanie więcej, ale nie śmieciowego jedzenia, tylko faktycznie staram się jeść dużo więcej białka, dużo więcej węglowodanów. Staram się też ograniczać tłuszcze, choć to akurat słabo mi wychodzi – powiedział szczerze mąż Natalii Bukowieckiej. Można powiedzieć, że zmiany w podejściu do życia i sportu zbiegły się u niego ze zmianą stanu cywilnego.
Kulomiot nie ukrywa, że może liczyć na pomoc żony i podkreśla, że ukochana jest dla niego wzorem sportowca, przez co ten stara się brać z niej przykład. Oczywiście, ich dieta musi być całkiem inna z racji na różnice w uprawianych konkurencjach. Efekty wspomnianych zmian już widać, bo Bukowiecki przytył i obecnie waży nawet 150 kilogramów! – Faktycznie nigdy w życiu nie ważyłem więcej niż teraz. Na czczo ważę 148,5 kilogramów, a w ciągu dnia ponad 150. Pilnuję się jednak, bo na czczo nie chcę przejść tej granicy – wyjawił 27-latek. Czy dzięki temu jego forma wzrosła? Niewykluczone, bo niedawno pokazał się z bardzo dobrej strony, przekraczając 21 metrów na halowych mistrzostwach Polski! Takich wyników w sezonie halowym Bukowiecki nie osiągał już dawno, więc istnieje nadzieja, że w halowych mistrzostwach Europy (6-9 marca) będzie walczył o wyższe miejsca, niż na niedawnych imprezach międzynarodowych.