Anna Kiełbasińska

i

Autor: Cyfra Sport Anna Kiełbasińska

Polka wycofała się z HMŚ. To wielka strata dla naszej kadry, wszystko przez chorobę

2022-03-14 16:30

Już 18 marca w Belgradzie wystartują halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Niestety, na starcie nie zobaczymy jednej z polskich biegaczek, Anny Kiełbasińskiej. Utytułowana zawodniczka, srebrna medalistka olimpijska z igrzysk w Tokio, poinformowała o tym, że musiała wycofać się ze startu w HMŚ. Wszystko przez chorobę, która nie pozwoliła jej na odpowiednie przygotowania.

Anna Kiełbasińska to jedna z ulubienic polskich fanów. Biegaczka odniosła wiele sukcesów na arenie międzynarodowej, a w minionym roku do swojej kolekcji dorzuciła niezwykle ważne trofeum. 31-latka wystartowała w eliminacyjnym biegu w sztafecie 4 x 400 metrów kobiet na igrzyskach olimpijskich w Tokio, co przyniosło jej medal, bowiem w finale jej koleżanki zajęły 2. miejsce. Niestety, Anna Kiełbasińska nie będzie mogła walczyć o kolejne medale na halowych mistrzostwach świata w Belgradzie. Wszystko z powodu COVID-19, który skutecznie zakłócił jej przygotowania.

Adam Kszczot schodzi z bieżni. Nie wystartuje w halowych MŚ. Jego kariera dobiegła końca

Sonda
Czy interesujesz się lekkoatletyką?

Anna Kiełbasińska musiała wycofać się z HMŚ

O wszystkim 31-latka poinformowała na swoim profilu na Instagramie, publikując długi wpis, gdzie dokładnie opisała sytuację, z jaką przyszło się jej mierzyć. – Nie nacieszyłam się zbyt długo powrotem do startów w sezonie halowym… niestety nie zobaczycie mnie w Belgradzie. Wygląda na to, że zbyt optymistycznie oceniłam swoje zdolności w radzeniu sobie w trudnych sytuacjach, albo po prostu czasu jest za mało – zaczęła Kiełbasińska – Tuż po mistrzostwach Polski, albo nawet i już na nich zachorowałam na COVID. Od tygodnia nie trenuje, a z czegoś takiego z pewnością nie da się biegać na najwyższym poziomie. Na pewno nie na takim na jaki mnie było stać w tym sezonie – dodała.

Justyna Święty-Ersetic szybka jak nigdy. - Nienawidzę 400 metrów, ale nie mogę przestać

Kiełbasińska przypomniała, że ostatnio miała też inne problemy ze zdrowiem, a teraz już ma zbyt mało czasu, aby się odpowiednio przygotować. – Najpierw lekkie naderwanie mięśnia, gonienie z treningiem, żeby zdarzyć na halowe Mistrzostwa Polski, a teraz choroba. Zrobiło sie trochę tego za dużo… a czasu za mało. Dlatego decyzja o rezygnacji z Mistrzostw Świata wydaje sie być jedyną słuszna w tym momencie. Stawiam teraz na zdrowie i powolny powrót do treningów. Przede mną sezon letni pełen nowych szans, z których naprawdę chce skorzystać. Już nawet nie będę mówiła ze mam nadzieje, ze bez przygód – zakończyła srebrna medalistka z igrzysk olimpijskich Tokio 2020.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze