Ewa Swoboda, która niedawno została wicemistrzynią świata juniorów po ślubowaniu w Centrum Olimpijskim, które odbyło się w zeszłym tygodniu przed wylotem do Rio de Janeiro znalazła czas, żeby opowiedzieć o swoich planach podczas imprezy. - Jeśli będę miała trochę czasu to chciałabym iść pod pomnik Jezusa. Chcę też wykąpać się w oceanie i poopalać się troszeczkę na plaży. Specjalnie po to wzięłam strój kąpielowy. Mam nadzieję, że będę miała czas, aby tam iść. Ale oczywiście będę cała popsikana, żeby mnie żaden komar nie ugryzł - powiedziała przed kamerą "SuperExpress.tv".
Zapytana czego może się nauczyć w Brazylii odpowiada. - Że muszę być spokojna i nie zwracać uwagi na to, kto stoi obok. Tylko patrzeć na siebie. I mogłabym się nauczyć, żeby nie jeść w McDonalds, ale na igrzyskach to główny sponsor. Będzie ciężko, więc powodzenia dla mnie… - dodaje Swoboda.
Rio 2016. Ewa Swoboda: Chcę pójść pod pomnik Jezusa [WIDEO]
2016-08-01
15:21
Ewa Swoboda jest już w Rio de Janeiro, gdzie 5 sieprnia rozpoczną się igrzyska olimpijskie. Tuż przed wylotem znalazła czas, żeby porozmawiać przed kamerą "SuperExpress.tv" o swoich planach. - Na pewno chcę iść pod pomnik Jezusa i poopalać się na plaży. Wzięłam specjalnie strój kąpielowy- mówi nam sprinterka. Dodaje również, że będzie zabezpieczona przed komarami, których się boi.
