Nie tego spodziewaliśmy się po Radosławie Kawęckim. Był jedną z większych polskich nadziei na medal! Wciąż nie wiemy, jak to się stało, że tak potwornie zawalił start w eliminacjach na swoim ulubionym dystansie. Na 200 metrów stylem grzbietowym jest przecież aktualnym wicemistrzem świata i mistrzem Europy. Niestety, walkę o półfinał zakończył dopiero na 7. miejscu.
Kibice przez cały wyścig mieli nadzieję, że Kawęcki robi sobie rezerwę na zaskakujący finisz. Cały czas trzymał się z tyłu, ale to nie była taktyka, tylko brak sił. Do zwycięzcy wyścigu stracił ponad 1,5 sekundy. Z czasem 1.57,61 Polak był aż o trzy sekundy gorszy od swojego rekordu życiowego. Mimo słabego występu do awansu do półfinału zabrakło mu zaledwie 0,03 s.
Eliminacje 200 metrów stylem grzbietowym:
1. Jewgienij Ryłow (Rosja) 1:55,02
2. Xu Jiaju (Chiny) 1:55,51
3. Mitchell Larkin (Australia) 1.56,01
(...)
17. Radosław Kawęcki (Polska) 1:57,61