Ewa Swoboda, Filip Moterski

i

Autor: Petr David Josek/AP, PZLA

MŚ w Budapeszcie

Wielkie wsparcie polskiej kadry z ograniczeniem! Organizatorzy mistrzostw świata podjęli kluczową decyzję

2023-08-23 18:16

Trwają mistrzostwa świata lekkoatletyczne w Budapeszcie. Jak zwykle te zawody doprowadzają do wielu emocji, o czym się na pewno przekonała Ewa Swoboda. Polka dopiero po proteście Filipa Moterskiego zakwalifikowała się do biegu finałowego na 100 metrów. Szef sędziów PZLA otrzymał pewne ograniczenia na stadionie, co może być spowodowane jego dociekliwością.

Mistrzostwa świata są prestiżową imprezą sportową. W Budapeszcie zebrało się wielu fantastycznych lekkoatletów. Tym bardziej jest to idealne miejsce dla reprezentacji Polski, aby poprawić wynik sprzed roku w USA. W zeszłym sezonie "Biało-Czerwoni" zdobyli zaledwie trzy medale. Złoto w rzucie młotem wywalczył Paweł Fajdek, a srebrno Wojciech Nowicki, natomiast dwukrotną wicemistrzynią świata w chodzie na 20 oraz 35 km została Katarzyna Zdziebło. W Budapeszcie w tym momencie Polacy mają srebrny medal, który zdobył Nowicki. Na miejscu jest razem ze wszystkimi startującymi szef sędziów PZLA - Filip Moterski. To właśnie dzięki niemu Ewa Swoboda zakwalifikowała się do finału biegu na 100 metrów, a wcześniej pomoc uzyskała sztafeta mieszana 4x100 metrów.

Organizatorzy mistrzostw świata podjęli decyzję! Filip Moterski z ograniczeniem na stadionie

Najwidoczniej dociekliwość Moterskiego nie spodobała się organizatorom, przez co od wtorku nie może on przebywać na trybunie z dziennikarzami, gdzie mógł bez problemu oglądać powtórki i wyłapywać błędy. Szef PZLA w rozmowie z "Interią Sport" wypowiedział się na temat sytuacji. - Trybuna prasowa rzeczywiście nie była miejscem dla mnie. Nikt jednak nie zwracał na to uwagi. Od wtorkowego popołudnia jednak nie mam już wstępu na trybunę prasową. Mam trochę utrudnione zadanie, jeśli chodzi o analizę powtórek telewizyjnych. To nie znaczy, że nie jestem w stanie nic zrobić, bo obieram sobie takie miejsca, z których mam bardzo dobry widok. Jeśli chodzi o powtórki telewizyjne, to staram się korzystać z oficjalnych kanałów. Ta sytuacja pokazuje, że organizatorzy i działacze patrzą i obserwują oraz wyciągają wnioski - powiedział Moterski.

Sonda
Czy śledzisz mistrzostwa świata w lekkoatletyce Budapeszt 2023?
Najnowsze