Jakub Krzewina powala szczerością

i

Autor: Cyfra Sport Jakub Krzewina powala szczerością

Zawieszony w startach Jakub Krzewina wydał oświadczenie: "Nie unikałem kontroli"

2022-10-19 20:26

15 miesięcy będzie musiał poczekać na kolejny start znakomity 400-metrowiec Jakub Krzewina (33 l.). Halowy mistrz świata w sztafecie 4x400 m (r. 2018) został ukarany zawieszeniem za trzy nieobecności w ciągu roku w miejscach pobytu zadeklarowanych dla kontroli antydopingowej (między wrześniem 2020 a marcem 2021).

Sprawa ciągnęła się półtora roku. Wiosną ubiegłego roku agencja antydopingowa POLADA po stwierdzeniu trzykrotnej nieobecności chciała nałożyć karę na lekkoatletę. On odwołał się do tzw. panelu dyscyplinarnego przy POLADZIE, a ten odstąpił od nałożenia kary uznając, że w dwóch przypadkach Krzewina wine ponosi, ale w jednym z nich zawiniła agencja (przepisy pozwalają karać przy minimum trzykrotnej nieusprawiedliwionej nieobecności w ciągu 12 miesięcy). Od orzeczenia polskiego panelu odwołała się jednak światowa agencja antydopingowa WADA kierując sprawę do sądu w Lozannie. Rozprawa zdalna z udziałem polskiego biegacza odbyła się w marcu br., a decyzja zapadła w październiku.

24/05/2021  DCH  NIEWINNY. Jakub Krzewina mówi "Super Expressowi": - Nie kombinowałem z kontrolą. [WYWIAD] Teraz podejmuje walkę o Tokio

Nazajutrz po upublicznieniu decyzji wydanej przez sąd sportowy w Lozannie (TAS/CAS), sprinter wydał oświadczenie odnosząc się do powodów nieścisłości co do miejsca jego pobytu. Dodajmy, że jest on wpisany do światowego systemu ADAMS, w którym trzeba raz na kwartał deklarować miejsca pobytu przez trzy miesiące, a w razie potrzeby – modyfikować je na bieżąco.

1) We wrześniu 2020 r. Krzewina – jak wyjaśnia – został powiadomiony z wyprzedzeniem dwudniowym o przyspieszeniu terminu operacji pachwiny w szpitalu w Poznaniu. A działo się to zarazem dwa tygodnie przed zaplanowanym ślubem. Splot zdarzeń sprawił, ze nie wpisał zmiany pobytu do systemu. A kontroler zadzwonił chwilę po jego wybudzeniu po operacji…

2) W styczniu 2021 r. agencja POLADA nie poinformowała go listem poleconym o jego pozostawaniu w systemie ADAMS (wysłała jedynie przeoczony przez niego email, co jednak nie jest wystarczającą drogą powiadomień). On zaś sądząc, że znalazł się poza systemem, nie wypełnił zrazu danych o miejscu pobytu w pierwszym kwartale roku. Uzupełnił je dopiero po kilku dniach. Od tego zarzutu został uwolniony przez panel dyscyplinarny i tym samym uniknął nałożenia kary w Polsce.

3) W marcu 2021 r. będąc na zgrupowaniu kadry postanowił wraz z trenerem przedłużyć czas pobytu o jeden dzień. Nie naniósł skutecznie tej zmiany w systemie ADAMS. Kontroler pojawił się w jego domu akurat tego dnia…

Jakub Krzewina podkreśla, że kolejne kontrole, podejmowane nawet bezpośrednio po pierwotnym „rozminięciu się” z kontrolerami, nie wykazały żadnej zabronionej substancji. I że nie ma podstaw, by zarzucać mu „celowe unikanie kontroli” czy nazywać go dopingowiczem przez niektórych, nienawistnych internautów.

Najnowsze