Bayern Monachium jest coraz bliżej wywalczenia ósmego tytułu mistrza Niemiec z rzędu. Podobnie jak w poprzednich sezonach, tak i teraz wielki udział w tym osiągnięciu będzie miał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w obecnych rozgrywkach jest nie do zatrzymania. Po raz kolejny potwierdził to w starciu z Bayerem Leverkusen.
POGRĄŻONE marzenia Lewandowskiego!? Wszystko może pójść na marne przez jeden szczegół
Mecz zaczął się nieco zaskakująco, bo w 10. minucie na listę strzelców wpisał się Lucas Alario i dał gospodarzom prowadzenie. Bayern jednak szybko otrząsnął się po tym ciosie i jeszcze w pierwszej połowie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Natomiast w 66. minucie swoje trafienie zanotował Lewandowski. Polak wykorzystał dobre dośrodkowanie Thomasa Muellera i posłał piłkę do siatki po strzale głową.
Dla Lewandowskiego była to 30. bramka w sezonie i 400. w karierze klubowej. Takie statystyki w piłce nie zdarzają się często. Taką liczbą bramek z aktywnych piłkarzy mogli pochwalić się Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Zlatan Ibrahimović. W sobotnie popołudnie do tego grona dołączył kapitan reprezentacji Polski, co na pewno jest wielkim osiągnięciem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj