"Lewy" został pierwszym piłkarzem Bayernu od czasów Gerda Muellera, który ustrzelił hat-tricka w pierwszej kolejce. I tylko Muellerowi Polak ustępuje, jeśli chodzi o średnią gola na mecz w całej historii Bundesligi (biorąc pod uwagę 30 najlepszych strzelców). Gerd miał 0,85 bramki na mecz, a Robert - 0,64.
Głośno również o Miliku, który rozegrał świetny mecz przeciw Milanowi (4:2), zdobywając dwa gole dla Napoli. Zwłaszcza ten drugi (głową) był wyjątkowej urody.
"Mecz piekło. Zadowolony ze zwycięstwa, ale stać mnie na jeszcze lepszą grę" - podsumował reprezentant Polski.
Dobre wieści napłynęły też z Anglii. Łukasz Fabiański obronił jedenastkę w meczu z Leicester (strzelał Mahrez), choć jego zespół przegrał 1:2. Artur Boruc wygrał z kolei pojedynek z Yohanem Cabaye, pomagając Bournemouth zremisować z Crystal Palace 1:1. Boruc obronił wszystkie trzy karne, jakie wykonywano przeciw jego zespołowi w 2016 roku.