Sankcje nakładane przez piłkarskie organizacje mocno odbiły się na rosyjskim futbolu. Reprezentacja Rosji nie mogła zagrać z Polską w półfinale barażów do mistrzostw świata, dzięki czemu Polacy automatycznie znaleźli się w finale i rozegrali tylko jedno spotkanie, wygrane 2:0 ze Szwecją. Co więcej, z europejskich rozgrywek wykluczono także rosyjskie kluby. Okazuje się jednak, że FIFA nie poprzestała na tym i zawiesza wypłacenie Rosji ogromnej sumy pieniędzy za zorganizowanie mistrzostw świata w 2018 roku.
Kolejny cios dla Rosji ze strony FIFA
FIFA ogłosiła, że zawiesza płatności za organizowany przez Rosję mundial w 2018 roku. Kwota nie jest mała, bowiem to aż 100 mln dolarów. Rosjanie mają jednak nadzieję, że pieniądze te prędzej czy później trafią do nich, bowiem jak słusznie zauważono, ich wypłata nie została anulowana, a „jedynie” zawieszona.
– Środki z FIFA można byłoby przeznaczyć na system szkolenia młodzieży. Otrzymano już 30 procent tej kwoty. Teraz FIFA zawiesiła środki, ale ich nie anulowała. W związku z tym mamy nadzieję, że w oparciu o stanowisko FIFA, pieniądze ostatecznie nie zostaną anulowane – stwierdził Maksym Mitrofanow, dyrektor ds. rozwoju rosyjskiej federacji w rozmowie ze stacją RT.