Gaże za indywidualne reklamy piłkarzy zależą od pozycji gracza na rynku. Gwiazda numer jeden reprezentacji Robert Lewandowski nie zacznie negocjacji w sprawie pojedynczej kampanii poniżej miliona złotych, jego najbardziej znani koledzy inkasują zwykle o połowę mniej.
Selekcjoner Adam Nawałka wyceniany jest na rynku na minimum 200–300 tysięcy złotych, czyli nieco mniej niż zawodnicy, za to niemal nie znika z telewizora w przerwach meczów. Wachlarz tematyczny filmów reklamowych z jego udziałem jest imponujący: od telefonów komórkowych, przez piwo, po parówki.
Tym rozmachem przebił nawet giganta rynku, „Lewego”, choć nigdy nie osiągnie jego honorariów. Napastnik Bayernu powiększał ostatnio swoją wartość i jak uważają fachowcy, za udział w reklamie producenta napojów Oshee zarobi nawet 3 mln złotych. To jeden z najwyższych kontraktów, jakie podpisał Lewandowski. Szacujemy, że z samych reklam zgarnął w 2017 r. 10 mln zł.