Portugalczycy na tych mistrzostwach świata pokazali już, że potrafią znakomicie wejść w mecz. Tak było z Hiszpanią kilka dni temu, a sytuacja powtórzyła się także w spotkaniu z Marokiem. Już w 4. minucie Cristiano Ronaldo odnalazł się w polu karnym, zgubił krycie i głową wykończył dokładne dośrodkowanie Joao Moutinho.
Podopieczni Fernando Santosa nie poszli jednak za ciosem, a oddali inicjatywę rywalom. Ci momentami grali naprawdę dobrze i ładnie dla oka, ale wciąż brakowało im skuteczności. Gola nie udawało się strzelić m.in. z tego powodu, że między słupkami portugalskiej bramki kapitalnie prezentował się Rui Patricio. Który po strzale Younesa Belhandy wykonał chyba najbardziej efektowną paradę mundialu. I choć afrykański zespół nadal naciskał i miał kilka naprawdę dobrych sytuacji, to ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem mistrzów Europy 1:0.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin