Neymar, reprezentacja Brazylii, MŚ 2018

i

Autor: East News Neymar podczas meczu ze Szwajcarią nie mógł sobie pograć

Mundial 2018. Faworyci męczą się w Rosji. To na razie mundial niespodzianek!

2018-06-18 19:00

Wydawało się, że na zwycięstwa Niemiec czy Brazylii można stawiać w ciemno. Ale na razie murowani faworyci mistrzostw zawodzą. Niemcy przegrali z Meksykiem 0:1, a Brazylijczycy zaledwie zremisowali ze Szwajcarią 1:1. Czy to dopiero zwiastun kolejnych wielkich niespodzianek na mistrzostwach świata w Rosji?

Nie dość, że Niemcy przegrali, to jeszcze dodatkowo podpadli kibicom swoim zachowaniem po meczu. Julian Brandt robił sobie selfie z kibicami, dodatkowo się uśmiechając. Niemieckich fanów to rozwścieczyło, bo po porażce w pierwszym meczu mundialu mistrzowie świata znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Kluczowy będzie arcyważny mecz w następnej kolejce ze Szwedami.

Nie mają również lekko kibice reprezentacji Brazylii. Z pewnością widzą już swoją drużynę w finale, a tymczasem zaledwie zremisowali ze Szwajcarią 1:1. Błyszczeć miał Neymar i robił to, ale tylko za sprawą fantazyjnie ułożonej, blond czupryny. Brazylijczycy, którzy mieszkają w Soczi nieopodal reprezentacji w pięknie położonym kompleksie, z pewnością będą teraz mieli twardy orzech do zgryzienia.

Zawodzili również Belgowie. Przez całą pierwszą połowę bili głową w mur w meczu z debiutującą na mistrzostwach świata Panamą. Nie dość, że nie mogli strzelić bramki, to spokojnie mogli ją stracić – ambitni Panamczycy grali naprawdę odważnie i kilka razy mocno zagrozili Thibault Courtois. I choć Belgowie ostatecznie wygrali, to Panamczycy podbili serca Rosjan. Przyjechało ich na stadion około 5 tysięcy, a o wiele więcej zostało w mieście. Panamczycy żartowali nawet, że na mundial wybrała się połowa populacji ich kraju. Dla porównania Belgów Belgów było na trybunach zaledwie… 350.

W pierwszej połowie Panamczycy walczyli, w drugiej nie było już złudzeń. Belgowie włączyli wyższy bieg i strzelili trzy gole (dwa Lukaku i jeden Mertens).

Najnowsze