Nie tak Neymar wyobrażał sobie początek MŚ 2018. Reprezentant Brazylii przez dużą część sezonu klubowego leczył groźną kontuzję, by być gotowym na mundial w Rosji. Gwiazdor PSG i "Canarinhos" miał przystąpić do najważniejszego turnieju piłkarskiego w tym roku absolutnie wypoczęty. W niedzielę nie było tego po nim widać. Mało widoczny zawodnik najczęściej widziany był, gdy leżał na murawie i zwijał się z bólu po mniej lub bardziej groźnych atakach szwajcarskich przeciwników.
Statystyki zupełnie nie bronią Neymara. Zazwyczaj błyszczący skutecznymi dryblingami i celnymi strzałami Brazylijczyk, w rywalizacji z Helwetami zawiódł na pełnej linii. Przez 90 minut 26-latek miał zaledwie 2 (!) udane dryblingi. Znacznie "lepiej" poszło mu w stratach. W ciągu całego niedzielnego spotkania oddał przeciwnikom aż 39 piłek!
Jeśli chodzi o skuteczność, to Neymar również zaprezentował się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zaledwie dwa z jego sześciu strzałów poleciały w światło bramki. Wyjątkowo niedokładny był także w przypadku podań. Wykonał ich 45 z celnością 66%. W dużej mierze to słaba forma Neymara sprawiła, że Brazylijczycy stracili punkty już w pierwszej kolejce fazy grupowej mundialu 2018, remisując ze Szwajcarią 1:1.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu