Anglicy od samego początku poniedziałkowej rywalizacji w eliminacjach MŚ 2018 ze Słowacją mieli sporo problemów. Gospodarze już od trzeciej minuty przegrywali na Wembley 0:1. Długo bili głową w mur, aż wreszcie na osiem minut przed przerwą doprowadzili do wyrównania. W drugiej połowie trafił jeszcze Marcus Rashford i po zwycięstwie 2:1 Wyspiarze zachowali pozycję lidera eliminacyjnej grupy F.
Szerokim echem odbiło się zachowanie jednej z gwiazd gospodarzy. Dele Alli w pewnym momencie został ostro zaatakowany przez Martina Skrtela. Prowadzący spotkanie Clement Turpin nie dopatrzył się jednak faulu i puścił grę dalej. 21-latek nie myśląc wiele, pokazał w kierunku sędziego środkowy palec. Zachowanie młodej gwiazdy umknęło arbitrowi, ale zarejestrowały je kamery. Bardzo możliwe, że Alli opuści dwa ostatnie mecze eliminacji ze Słowenią i Estonią.
Full time report from Wembley: pic.twitter.com/sEwtP9uJM3
— Andy Ha (@_AndyHa) 4 września 2017