Na koniec przygotowań do MŚ 2018 w Rosji Polacy rozegrali dwa sparingi - z Chile i Litwą. O ile w tym drugim szansę gry dostało kilku zmienników, tak wydaje się, że w tym pierwszym zobaczyliśmy na ten moment najsilniejsze zestawienie biało-czerwonych. Przypomnijmy, że w Poznaniu zagraliśmy w składzie: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Jan Bednarek, Michał Pazdan, Maciej Rybus - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Kamil Grosicki - Piotr Zieliński - Robert Lewandowski.
Do niedawna wydawało się, że wobec absencji Kamila Glika właśnie w takim zestawieniu biało-czerwoni rozpoczną swój pierwszy mecz na MŚ z Senegalem. Okazuje się jednak, że Adam Nawałka wciąż ma ból głowy na dwóch pozycjach - środku obrony i pomocy. I niewykluczone, że zdecyduje się na dwie dość niespodziewane roszady w stosunku do prognozowanego wcześniej składu.
W meczu z Chile pierwszy raz od pierwszej minuty w narodowych barwach zagrał Jan Bednarek. Wypadł całkiem nieźle, a dobry występ powtórzył kilka dni później przeciwko Litwie. Wszystko wskazywało więc na to, że to właśnie on zastapi Kamila Glika, który choć poleciał do Moskwy i w poniedziałek nawet trenował z zespołem, to raczej nie będzie jeszcze gotowy do gry. Ale niewykluczone, że Adam Nawałka postawi jednak na swojego sprawdzonego żołnierza - Thiago Cionka. Urodzony w Kurytybie stoper jest w reprezentacyjnej hierarchii dużo wyżej od Bednarka, a przede wszystkim ma od niego znacznie większe doświadczenie. To działa na korzyść 32-latka, który rzutem na taśmę może wygryźć ze składu młodszego o 10 lat kolegę.
Druga wątpliwość dotyczy pozycji środkowego pomocnika. Tutaj wariantów jest kilka. Możemy zagrać dwójką napastników, czyli Arkadiuszem Milikiem i Robertem Lewandowskim, a wtedy w środku pola miejsce obok Grzegorza Krychowiaka zajmie Piotr Zieliński. Jeśli jednak trener zdecyduje się na ustawienie z jednym atakującym, to "Zielek" będzie grał tuż za "Lewym", a dwóch bardziej defensywnie nastawionych zawodników będzie go ubezpieczać. Niepodważalne miejsce w składzie ma wspomniany Krychowiak jednak wciąż nie wiadomo, kto w formacji 4-5-1 mógłby być jego partnerem. Do tej pory był to Karol Linetty, ale obserwując jego kolejne występy w kadrze można odnieść wrażenie, że wciąż jest zbyt mało pewny siebie i nieco unika odpowiedzialności. Co innego Jacek Góralski, który jest nie tylko wielkim walczakiem - a taki zawodnik z pewnością przyda się w starciu z silnymi Senegalczykami - ale poprawił się też w rozegraniu. I to on może wystąpić we wtorkowym spotkaniu.
Wariant nr 1:
Szczęsny - Piszczek, Cionek, Pazdan, Rybus - Błaszczykowski, Krychowiak, Góralski, Grosicki - Zieliński, Lewandowski
Wariant nr 2:
Szczęsny - Piszczek, Cionek, Pazdan, Rybus - Błaszczykowski, Krychowiak, Zieliński, Grosicki - Milik, Lewandowski
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin