Bartosz Jurecki postanowił zakończyć karierę w reprezentacji Polski po meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Zmęczeni po heroicznym boju z Danią w półfinale biało-czerwoni ulegli Niemcom i do kraju wrócili bez krążków na szyjach. - Zakończyłem swoją przygodę z reprezentacją Polski. Szkoda, że nie udało się przywieźć medalu. Widocznie tak miało być. Jestem dumny, że przez tyle lat mogłem grać z orzełkiem na piersi - powiedział obrotowy.
- Jestem też dumny z siebie, bo nikt nie zarzuci mi braku zaangażowania. Zawsze dawałem z siebie sto procent - dodał 37-latek. Starszy z braci Jureckich w drużynie narodowej grał od 2004 roku. Przez ponad dziesięć lat gry w biało-czerwonych barwach wywalczył trzy medale mistrzostw świata i wystąpił dwukrotnie na igrzyskach olimpijskich. Zgarniał także wyróżnienia indywidualne - na mundialu w Katarze został wybrany do najlepszej drużyny turnieju.