To był szczególny mecz dla Bartłomieja Tomczaka (26 l.), który od początku kariery związany był z Zagłębiem, a latem przeszedł do Vive.
- Lekka trema była, ale tylko do wyjścia na parkiet. Najważniejsze, że od początku zdominowaliśmy przeciwników. Wychodziło nam wszystko: atak, obrona i kontry. Im my graliśmy lepiej, tym rywale bardziej się denerwowali - dzielił się wrażeniami Tomczak.
Lewoskrzydłowy reprezentacji Polski zdobył 4 gole. Najwięcej bramek dla Vive strzelił serbski obrotowy Rastko Stojković (30 l.) - 11. Po raz pierwszy w tym sezonie wszyscy zawodnicy z Kielc wpisali się na listę strzelców.