Grzegorz Tkaczyk: Możemy wygrać z każdym LIGA MISTRZÓW

2011-09-06 4:00

Po raz pierwszy w historii dwa polskie kluby wystąpią w Lidze Mistrzów. Do Wisły Płock dołączyło Vive Targi Kielce, które awans wywalczyło po ciężkim boju z Rhein-Neckar Loewen w finale kwalifikacji. - Cieszymy się, ale w fazie grupowej nie będzie łatwo - mówi "Super Expressowi" Grzegorz Tkaczyk (31 l.).

Dla Tkaczyka wygrana (32:30) z niemieckimi "Lwami" miała wyjątkowy smak. - Czuję ogromną satysfakcję, bo pokonałem były klub - podkreśla.

W grupie na kielczan czekają trudni rywale, choćby Atletico Madryt (dawniej Ciudad Real), które czterokrotnie triumfowało w tych rozgrywkach, i trzeci zespół Bundesligi - Fuchse Berlin.

- Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, to przecież Liga Mistrzów. Jednak wygraliśmy u siebie z "Lwami" i jeśli utrzymamy taką formę, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym - zapowiada środkowy Vive, który nie może doczekać się rywalizacji z Polakami. W Fuchse gra bowiem Bartłomiej Jaszka, w Atletico - Mariusz Jurkiewicz.

- Ale sentymenty pójdą na bok. Nie mieliśmy ich w meczu z Rhein-Loewen, gdzie też grają rodacy, więc dlaczego mielibyśmy je mieć teraz?! - podsumowuje Tkaczyk.

Rywale polskich drużyn w Lidze Mistrzów

Wisła Płock: HSV Hamburg (Niemcy), RK Koper (Słowenia), HCM Konstanca (Rumunia), Spartak St. Petersburg (Rosja), Metalurg Skopje (Macedonia)

Vive Kielce: Czechowskije Miedwiedi (Rosja), MKB Veszprem (Węgry), Fuchse Berlin (Niemcy), Atletico Madryt (Hiszpania), Bjerringbro-Silkeborg (Dania)

Najnowsze

Materiał sponsorowany