- To zabawne, że byłem tam przez 16 dni. Wszystko dzieje się tak szybko, mogę tylko się uśmiechnąć. Mam pustkę w głowie. To jest nieludzkie, aby traktować tak ludzi - skomentował krótko tę przedziwną sytuację Rasmussen.
WIDEO z szatni szczypiornistów. Tak cieszyli się z brązu MŚ!
- Klub jest zarządzany przez ludzi, którzy nie posiadają dogłębnej wiedzy o sporcie. Im większe miliony są inwestowane, tym mniejszy szacunek dla pracowników. Jestem rozczarowany, że zostałem potraktowany w ten sposób - dodał Duńczyk, krytykując władze Vardaru.
Kim Rasmussen z Vardarem Skopje związał się w styczniu. Umowa podpisana przez selekcjonera reprezentacji Polski miała obowiązywać przez dwa i pół roku. - Jestem szczęśliwy, stając się częścią tego klubu - mówił wtedy 42-latek. Szczęście nie trwało długo...
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail