34-letni Tkaczyk ogłosił, że wróci do reprezentacji Polski specjalnie na rozgrywane na naszym terenie mistrzostwa Europy w styczniu 2016 roku. Miał grać na rozegraniu pod nieobecność kontuzjowanych Mariusza Jurkiewicza i Bartłomieja Jaszki. Okazuje się jednak, że nad tą pozycją krąży jakieś fatum, bo zawodnik Vive także doznał poważnego urazu!
Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych: Niemcy przeszli Wisłę
Ominie go więc wielka impreza, na którą miał wrócić do kadry na prośbę trenera Michaeal Bieglera. W ostatnich dniach doznał kontuzji barku i w tym tygodniu przejdzie operację - Dla mnie sezon już się skończył. We wtorek przejdę operację barku. Lekarz powiedział, że czeka mnie sześć miesięcy przerwy. W poniedziałek miałem konsultację w Poznaniu, to dość "świeże" sprawy - powiedział załamany Tkaczyk.
Pod jego nieobecność komplikuje się sprawa obsady pozycji rozgrywającego w reprezentacji Polski. Jaszka na pewno nie zagra na Euro, a szanse Jurkiewicza na powrót do zdrowia i formy określa sie jako "minimalne". Teraz ze składu wypadł też Tkaczyk, dlatego trener będzie musiał mocno kombinować ze składem. W ostatnich meczach kadry na rozegraniu grali Michał Jurecki, Rafał Gliński, Piotr Masłowski oraz Bartosz Konitz.