Górą był Krzysztof, bo jego zespół wygrał u siebie 33:29. Młodszy z rodzeństwa spisał się znakomicie szczególnie w końcówce spotkania, kiedy zdobył trzy z pięciu goli dla swojego zespołu (w sumie zaliczył 9 trafień).
Przeczytaj koniecznie: Piłka ręczna. Nie dostali szmalu za awans do Ligi Mistrzów Gracze Vive Targów Kielce bez premii za awans do LM
Trzy gole dla „Lwów” zdobył Karol Bielecki, a dla HSV sześć razy trafił Marcin Lijewski.