Taką deklarację składał po meczu z Iranem rozgrywający reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Tomasz Gębala. Jak oświadczył, nie jest pewien czy dalej będzie grał w kadrze. Jako powód podał stan zdrowia. Jednak z jego słów przebijało też wyraźnie wielkie rozczarowanie wynikiem drużyny. – Nie osiągnęliśmy wyznaczonego wyniku – podkreślił Gębala, mając na myśli brak awansu do ćwierćfinału. – Nawet nie jesteśmy na ścieżce olimpijskiej. Tego drugiego celu, drugorzędnego, też nie zrealizowaliśmy – dodał rozgoryczony.
Polska pokonała Iran na pożegnanie z mistrzostwami świata! Biało-Czerwoni uratowali honor w Krakowie
Młodszy z braci Gębali nie chciał na gorąco analizować czego drużynie przede wszystkim zabrakło. – Nie zamierzam się w to bawić. Moja praca była na boisku. Widocznie była za słaba i tyle – stwierdził. Zawodnik Industrii Kielce przyznał, że jest zmęczony fizycznie i psychicznie. Jego dalsza gra w zespole narodowym zależna jest od stanu zdrowia.
Piotr Jędraszczyk rozczarowany po meczu z Hiszpanią. Powiedział o smutku, przegrana go zabolała
– Bolą mnie kolana, biodra, plecy. Na każdym meczu, każdego dnia muszę walczyć o to, aby móc się normalnie ruszać – wyjaśnia Gębala, chociaż nie zadeklarował definitywnego rozbratu z kadrą. O marcowych meczach z Francją w kwalifikacjach Euro 2024 powiedział, że trzeba się do nich dobrze przygotować. – Jesteśmy z nimi w stanie powalczyć. Mam nadzieję, że i wygrać – stwierdził z nadzieją.twitw