O co chodzi?!

Polscy szczypiorniści odpadli z mistrzostw świata, ale dalej na nich grają. Powalczą o puchar!

2025-01-20 9:53

Piłka ręczna przez lata była jednym ze sportów narodowych w naszym kraju. Biało-czerwoni pożegnali się już z jakimikolwiek marzeniami o medalu. Podopieczni Marcina Lijewskiego przegrali ze Szwajcarią i Niemcami oraz zremisowali z Czechami, odpadając już w rundzie wstępnej. Mimo to, dalej grają o... jeden z pucharów!

MŚ w piłce ręcznej: Polska odpadła, ale gra dalej. Stawka? Puchar Prezydenta IHF

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych na zakończenie występów w rundzie wstępnej mistrzostw świata przegrała w Herning ze Szwajcarią 28:30. Biało-czerwoni wystąpią teraz w Pucharze Prezydenta IHF, w którym rywalizacja toczy się o miejsca 25-32. Zespół Marcina Lijewskiego nie zdołał awansować do rundy zasadniczej turnieju. Zajęcie czwartego miejsca w grupie A, w której występowały wyłącznie drużyny z Europy, oznacza, że polscy piłkarze przeniosą się do chorwackiego Porecu.

Tam od wtorku najpierw zagrają z zespołami, Algierii, Kuwejtu i Gwinei. Zwycięzca tzw. turnieju pocieszenia zdobędzie Puchar Prezydenta IHF za zajęcie 25. miejsca. "Polską" grupę z kompletem punktów wygrali Niemcy. Podopieczni Alfreda Gislasona w swoim ostatnim meczu grupowym pokonali Czechów 29:22.

Mistrzostwa świata: Pierwsze rozstrzygnięcia

W niedzielę rozstrzygnęła się także sprawa końcowej klasyfikacji w grupach D, E i H. W Varazdinie (D) Węgry, które wcześniej straciły punkt, w przypadku wygranej z Holandią przesuwały się na pozycję nr 1. Madziarzy zwyciężyli 36:32. Na sukces najbardziej zapracował rozgrywający Orlen Wisły Płock Zoltan Szita, zdobywca sześciu goli.

W Oslo (E) tylko wysokie zwycięstwo Norwegii, jednego z organizatorów imprezy, nad Portugalią przedłużało szanse Skandynawów na zajęcie czołowego miejsca w turnieju. Jednak to rywale, wygrywając 31:28, pokazali, że w każdym kolejnym turnieju mistrzowskim zdobywają coraz wyższe miejsca.

Najciekawiej było w Zagrzebiu (H), gdzie inny współgospodarz mistrzostw, Chorwacja, podejmował Egipt. Oba zespoły nie straciły wcześniej punktu. Mistrzowie Afryki od początku prowadzili. W drużynie z Bałkanów wystąpiła dwójka zawodników z polskiej ekstraklasy - Igor Karacic (Industria Kielce) i Leon Susnja (Orlen Wisła). Doping miejscowych kibiców na niewiele się zdał. Egipcjanie, prowadzeni przez utytułowanego hiszpańskiego trenera Juana Carlosa Pastora, wygrali 28:24, po czym zaprezentowali taniec radości na środku boiska.

Najnowsze