Pierwsza połowa nie układała się po myśli podopiecznych Kima Rasmussena. Niemki miały zdecydowaną przewagę i to one schodziły na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
Andrzej Rojewski: Nie jestem farbowanym lisem!
Druga odsłona to już jednak popis reprezentantek Polski. Genialny mecz rozegrała rozgrywająca Kinga Byzdra i to właśnie dzięki jej kolejnym akcjom nasz zespół najpierw odrobił straty, a później szybko powiększył prowadzenie. Zawodniczka Budocnosti Podgorica w całym spotkaniu zaliczyła aż 11 trafień. O jedno więcej, niż cały zespół naszych zachodnich sąsiadów po przerwie.
O tym, które miejsce Polki zajmą w turnieju o Puchar Chorwacji zadecyduje ostatnie starcie ekipy gospodarzy z Serbkami. Jeśli wygrają Chorwatki (aktualnie 2 punkty), to one staną na najwyższym stopniu podium. W przeciwnym wypadku najlepsze okażą się właśnie Polki (obecnie 4 punkty).
Niemcy - Polska 24:33 (14:12)
Niemcy: Woltering, Schulke - Nadgomaja 5, Steinbach 5 (1/1), Wohlbold 5, S. Muller 3, Althaus 2, Geschke 2, Huber 2, Augsburg, Klein, Loerper, Minevskaja, A. Muller, Naidzinavicius, Zapf
Polska: Wysokińska, Gapska - Byzdra 11 (5/5), Niedźwiedź 4, Grzyb 3, Wojtas 3 (1/1), Kocela 2, Kudłacz 2, Pielesz 2 (0/1), Stachowska 2, Drabik 1, Kulwińska 1, Migała 1, Zych 1, Gęga, Janiszewska
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail