Vive Tauron bliżej tytułu. Zacięty mecz w Płocku

2017-05-24 22:18

Bardzo zacięty był pierwszy mecz finałowy o mistrzostwo Polski w piłce ręcznej. Orlen Wisła Płock na własnym parkiecie uległa Vive Tauronowi zaledwie jedną bramką. Losy meczu decydowały się w ostatnich sekundach. Ostatecznie "Nafciarze" nie wykorzystali szansy na wyrównanie i do Kielc pojadą, by odrobić minimalną stratę. O tym, kto zostanie mistrzem Polski 2016/17 zadecyduje rewanżowy mecz zaplanowany na 27 maja.

To był mecz godny finału! W Płocku oglądaliśmy wszystko to, za co kochamy piłkę ręczną. Były efektowne akcje, była twarda walka i nie zabrakło także kontrowersji. Gra była bardzo wyrównana i nawet jeśli którejś z drużyn udawało się odskoczyć na kilka oczek, druga ekipa natychmiast skracała dystans. W drugiej połowie był moment, który mógł wskazywać, że to Vive wygra pewnie pierwszy mecz finałowy. Goście wypracowali cztery gole przewagi, ale później roztrwonili swoją przewagę i musieli drżeć o dobry rezultat do ostatnich sekund.

Na półtorej minuty przed końcem Tobias Reichmann wykorzystał rzut karny i Vive prowadziło 25:24. Wisła miała mnóstwo czasu, żeby wyrównać, lecz podopieczni Piotra Przybeckiego nie potrafili znaleźć recepty na Sławomira Szmala. Doświadczony polski bramkarz obronił ważny rzut tuż przed ostatnią syreną i dzięki temu kielczanie przywiozą do domu jednobramkową zaliczkę.

Rewanżowy mecz Vive Tauron - Orlen Wisła odbędzie się 27 maja o godzinie 14. "Nafciarze" muszą spełnić dwa warunki, by zdobyć tytuł mistrza Polski. Po pierwsze - wygrać. Po drugie - zdobyć minimum 25 goli.

Najnowsze