Rikako Ikee

i

Autor: Kyodo News/AP

14 miesięcy temu pływaczka mogła już nie żyć. A wystąpi na igrzyskach w Tokio!

2021-04-05 12:14

Prawie rok spędziła w szpitalu po dramatycznej diagnozie, jaką usłyszała od lekarzy. Chora na białaczkę sportsmenka znalazła się na krawędzi życia i śmierci. 20-letnia dzisiaj Rikako Ikee na początku 2019 roku dowiedziała się, że cierpi na nowotwór krwi. Żmudny proces leczenia zakończył się powodzeniem, a Japonce udało się wrócić do dawnej dyspozycji i skutecznie powalczyć o miejsce w kadrze olimpijskiej.

Po fatalnej diagnozie lekarskiej Ikee czekała trudna terapia, bez żadnej gwarancji powodzenia, a przy tym momentami niezwykle ciężka do zniesienia. Ikee przyznała, że ogarniała ją rozpacz, gdy chemioterapia spowodowała, że miała ciągłe nudności i bóle. Nie mogła znieść hałasu, nie chciała jeść, nie miała ochoty oglądać telewizji. „Chciałam umrzeć” - przyznała w jednym z telewizyjnych wywiadów. „Gdybym nie miała przekonania, że to wszystko jedynie przejściowe trudności, nie zniosłabym tego”. Spędziła dziesięć miesięcy w szpitalu, dopiero przed rokiem wznowiła treningi. „To cud, że żyję, że tu jestem” – przyznała, kiedy lekarze dali jej zielone światło na powrót do normalnego życia i sportu. 14 miesięcy później jest jeszcze szczęśliwsza niż wtedy, bo może o sobie mówić: „olimpijka”. Kiedy w grudniu 2019 opuściła szpital, zakładała, że powalczy o miejsce na igrzyskach. Ale nie tych w 2020, tylko w 2024 roku w Paryżu. Pandemia, przez którą przesunięto zmagania olimpijskie, dała jej więcej czasu na powrót do wysokiej dyspozycji.  

Piotr Lisek trenuje w Spale. Imprezy w Polsce będą dla mnie jak igrzyska

Nie żyje trener mistrzów olimpijskich. Oskarżono go o przekręt dopingowy

Na igrzyska w Tokio zakwalifikowała się w niedzielę. Wygrała wyścig na 100 m motylkiem podczas olimpijskich kwalifikacji japońskiej kadry. To dało jej pewne miejsce w drużynie, przynajmniej w sztafecie stylem zmiennym. „Nigdy nie sądziłam, że wygram, myślałam, że to będzie możliwe dopiero za jakiś czas” - przyznała Ikee, tamując łzy, po wywalczeniu kwalifikacji na letnie igrzyska. O tym, czy pływaczka wystąpi także w konkurencji indywidualnej, zadecyduje federacja. Minimum wyznaczone dla olimpijek na 100 m mot. wynosi 57.10 s, podczas gdy na razie osiągnęła wynik 57.77. Zawodniczka wystartuje jeszcze w krajowych kwalifikacjach na 50 i 100 m dow.

Legendarny trener NIE ŻYJE! Potworna strata dla sportu, najbliższa rodzina i kibice pogrążyli się w żałobie

Rikako Ikee ma w dorobku złoto i srebro mistrzostw krajów Pacyfiku oraz sześć złotych krążków (w tym 4 indywidualne) w igrzyskach azjatyckich w 2018 r. Podczas igrzysk w Rio w 2016 roku zajęła 5. miejsce na 100 m. motylkiem.

Najnowsze