Zagorulko wychował aż czworo mistrzów olimpijskich w skoku wzwyż: Giennadija Awdiejenkę (Seul 1988), Jelenę Jelesinę (Sydney 2000), Andrieja Silnowa (Pekin 2008) i Annę Cziczerową (Londyn 2012). Jego podopieczni zdobyli łącznie 25 medali ważnych imprez, z czterema mistrzostwami świata i trzema mistrzostwami Europy na czele. Stan zdrowia Zagorulki pogorszył się gwałtownie. Chorujący już na raka szkoleniowiec zakaził się koronawirusem. Śmierć trenera potwierdził agencji TASS jeden z trenerów rosyjskiej kadry lekkoatletycznej Anton Nazarow. Zagorulko, który sam startował jako dziesięcioboista, a trenerskim fachem zajął się w 1967 roku, odnosił z prowadzonymi przez siebie zawodnikami liczne sukcesy, ale warto też pamiętać, że wokół osoby trenera narosły kontrowersje. Jego nazwisko wiązano bowiem z niedozwolonym dopingiem, na którym przyłapywano jego podopiecznych.
Wielkanoc lekkoatletów wypadnie na Wyspach Kanaryjskich, w Kenii, Turcji, ale... To będzie Święty czas
Dotyczy to przede wszystkim Anny Cziczerowej, u której powtórne testowanie próbek z igrzysk w Pekinie (2008) przyniosło pozytywny rezultat. Skoczkini miała wówczas w organizmie turinabol, zakazaną substancję, którą przez lata stosowali sportowcy Niemieckiej Republiki Demokratycznej dla poprawy wyników. Cziczerową pozbawiono wówczas brązowego medalu olimpijskiego z Pekinu oraz srebrnego z MŚ w 2009 r. Zachowała jednak medale z późniejszych imprez – w tym złoto igrzysk w Londynie w 2012 r.
Władysław Kozakiewicz przeżył piekło przez ojca. Wybił mamie zęby, nie miał litości dla dzieci
Zagorulko trenował także do 2009 r. Iwana Uchowa, który potem został przyłapany na dopingu i pozbawiony złota igrzysk w Londynie oraz wszystkich trofeów wywalczonych pomiędzy lipcem 2012 a grudniem 2015. Przed śmiercią Zagorulko sam został oskarżony o fałszowanie dokumentacji medycznej podopiecznego – chodziło o Daniła Łysienkę – i w 2019 r. zawieszony przez agendę światowej lekkoatletyki zajmującą się walką z dopingiem, Athletics Integrity Unit.
