Anglik chce składać apelację. Jeśli do tego dojdzie, obrońca Czarnogóry zadeklarował wstawienie się za Rooneyem. - Myślę, że kara dla niego nie jest w porządku. On po prostu przestał na moment myśleć. Dopiero po chwili zdał sobie sprawę z tego, co zrobił. Błyskawicznie się zreflektował i przeprosił mnie - przyznał Dżudović.
Jeśli apelacja Rooneya nic nie da, selekcjoner Fabio Capello (65 l.) może nie zabrać krnąbrnego piłkarza na EURO. W fazie grupowej napastnik i tak nie może zagrać, zatem w jego miejsce może na turniej pojechać ktoś, kto bardziej przyda się zespołowi.