Aleksandra Mirosław dominuje obecnie we wspinaczce. Polka wygrywa kolejne z niezwykłą przewagą nad rywalkami i obecnie można powiedzieć, że rywalizuje bardziej... sama ze sobą. Tak było przynajmniej w zawodach Pucharu Świata w Seulu, gdzie najpierw pobiła własny rekord świata w kwalifikacjach, a później dokonała tego jeszcze dwa razy w samych zawodach.
Aleksandra Mirosław wyznacza kolejne granice
Poprzedni rekord świata ustanowiony przez Polkę, wynosił 6,53 s. Udało się jej go pobić już w kwalifikacjach, osiągając czas 6,378 sekundy. To jednak nie był koniec dobrych wieści – Mirosław przechodziła kolejne rundy bez większych problemów i w półfinale najpierw poprawiła rekord, skracając czas do 6,35. W finale natomiast, w którym zmierzyła się z Natalią Kałucką, zakończyła próbę z absolutnie niezwykłym czasem 6,25 sekundy!
Aleksandra Mirosław już za rok będzie miała wielkie szanse na niezwykłe trofeum. Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu po raz pierwszy konkurencja, w której specjalizuje się Polka, będzie oddzielną dyscypliną, a nie jedną z trzech konkurencji wspinaczki sportowej.