Pierwszą połowę meczu w Londynie Angielscy kibice woleliby zapewne zapomnieć. Drużyna Capello w prosty sposób straciła dwa gole i dopiero tuż przed przerwą gra zaczynała się kleić. Zejście do szatni przy wyniku 1:2 było "najmniejszym wymiarem kary".
Drugą połowę Anglicy rozpoczęli jednak niezwykle zmotywowani. Gra była dokładniejsza, a gdy na boisko wszedł Young, udało się doprowadzić do wyrównania.
Przeczytaj koniecznie: Eliminacje EURO 2012. Włochy - Estonia 3:0. Siergiej Pareiko nie zatrzymał Italii
Po wyrównaniu Anglicy spuścili z tonu - byli lepsi, stwarzali sporo sytuacji, ale nie potrafili wygrać, co skomplikowało sytuacje w tej grupie.
Szwajcarzy po pięciu kolejkach mają tylko pięć punktów, tyle samo tracą do Czarnogóry, która ma jeden mecz rozegrany mniej, a sześc punktów brakuje im do Anglii, która wieczorem może stracić prowadzenie w grupie na rzecz Czarnogórców.