To właśnie debiutujący na Euro 2012 napastnik "Czerwonych Diabłów" może śmiało kandydować do miana zawodnika meczu. Jego bramka zapewniła Anglikom niezwykle istotne trzy punkty i awans do kolejnej fazy. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Steven Gerrard, który w trzecim kolejnym meczu zaliczył trzecią asystę. Warto podkreślić też nieźle grającego Ashleya Younga, który popisał się kilkoma świetnymi dośrodkowaniami.
W zespole Olega Błochina błyszczał młody Konoplanka. Przez całe spotkanie reprezentant Ukrainy napędzał akcje swojego zespołu. Podobnie jak jego kolega z drużyny Yarmolenko oddał kilka groźnych strzałów na bramkę Joe Harta.