Anna Lewandowska to postać, której nie trzeba przedstawiać kibicom. Była mistrzyni karate od wielu lat rozwija markę osobistą, a do tego tworzy szczęśliwą rodzinę z najlepszym polskim piłkarzem, Robertem Lewandowskim. Sport jest obecny w jej życiu od małego, a po karierze karateczki nadszedł czas na własne biznesy. 35-latka stała się czołową polską influencerką specjalizującą się w branży fitness. Wystarczy powiedzieć, że jej profil na Instagramie śledzi blisko 6 milionów użytkowników. Lewandowska coraz odważniej poczyna sobie także zagranicą, o czym świadczą ostatnie ruchy w Barcelonie i nie tylko.
Anna Lewandowska zdjęciem podzieliła Polaków. Fani uderzyli z pełną mocą
Ostatnio Lewandowska pochwaliła się, że otwiera w Barcelonie nowy biznes. Ma być to siłownia i miejsce treningowe, które będzie sercem dla wielu miłośników fizycznej aktywności. Jej międzynarodowa kariera nabiera tempa, a żona Lewandowskiego już nie pierwszy raz korzysta z tego, biorąc udział w prestiżowym pokazie mody. Tym razem Ania wybrała się na Paris Fashion Week, gdzie swoją kreacją wywołała sporą burzę.
Lewandowska opublikowała w mediach społecznościowych kilka zdjęć z Paryża. Jej strój z Louis Vuitton mocno podkreślił wysportowaną sylwetkę - 35-latka miała odsłonięty umięśniony brzuch. Taki wybór nie wszystkim przypadł jednak do gustu. "Wyglądasz bosko Aniu. LV to tam dodatek", "Wyglądasz szałowo", "Jaki brzuch", "Obłęd" - to pozytywne komentarze pod jej postem. "Do tych skarpetek białych to tylko brakuje torby z Biedronki", "Anka daj spokój, kogo na to stać? Bardzo ładna kolekcja, ale kwoty dla próżnych ludzi", "Straszne te pory" - z kolei tak krytykowano Lewandowską.