Mija już wiele miesięcy odkąd szczęśliwy Robert Lewandowski zdobył bramkę w meczu Ligi Mistrzów z Olympiakosem Pireus i obwieścił światu, że wkrótce na świecie pojawi się jego drugie dziecko. Poród datowany był właśnie na okres, który aktualnie przeżywamy - przełom kwienia i maja. Jak dotąd jednak znane małżeństwo nie podzieło się informacją o narodzinach potomka, przez co należy sądzić, że Ania wciąż pozostaje na finiszu ciąży.
Końcowe akordy odgrywane są również jeżeli chodzi o jej wyzwanie dotyczące ćwiczeń, które zaproponowała osobom śledzących jej konta w mediach społecznościowych. "30/37 DZIEŃ WYZWANIA, 30-sty trening- OSTRZEGAM - to jeden z najmocniejszych treningów w tym programie!!! A teraz pytanie do Was... Jak się czujecie na finish-u wyzwania? Jak Wasze samopoczucie?" - zapytała znana trenerka na swoim Instagramie.
Anna Lewandowska odliczała do porodu, później wyskoczyła na lody! Padły ważne słowa
"Ciekawa jestem też Waszych efektów po miesiącu? A może zliczymy utracone wspólnie cm w obwodzie?" - dodała Lewandowska.
Jak widać, nawet pomimo finalnego okresu ciąży, żona Roberta cały czas czuwa nad swoimi projektami i dba o to, aby wśród społeczeństwa szerzył się zdrowy duch sportu. Materiały zamieszczanie przez osoby trenujące według programu treningowego Ani pokazują, że te ćwiczenia naprawdę mogą czynić cuda!