Aktywność żony kapitana reprezentacji Polski wielu może zadziwiać. Lewandowska przyznawała jednak nie raz, że lubi to co robi i choć czasami brakuje jej godzin w dobie, to chętnie rozwija swoją karierę. Kolejnym krokiem w jej życiu zawodowym jest niewątpliwie cykl, jaki dostała w programie "Dzień Dobry TVN". Nosi on nazwę "Sztuki walki". W każdym z odcinków Lewandowska stara się spotykać z inspirującymi i wyjątkowymi kobietami.
Najnowszy odcinek został nagrany w Zakładzie Karnym nr 1 w Grudziądzu. Żona piłkarza Bayernu Monachium spotkała się tam z matkami więźniarkami i ich maleńkimi pociechami. - Wizyta gościa rozpoczęła się od krótkich zajęć fitnessu, podczas, których osadzone matki uświadomiły sobie, że zdrowie i forma fizyczna to ważny element macierzyństwa. Poznały metody ćwiczeń wraz z dzieckiem - czytamy na stronie Służby Więziennej.
Możesz przenocować w więzieniu lub na pokładzie Boeinga! 10 niezwykłych hoteli świata
Druga część poświęcona została na rozmowy. Lewandowska starała się dowiedzieć, za co kobiety trafiły do więzienia. Te nie były jednak skore do zwierzeń i powiedziały jedynie, że "trochę narozrabiały". Trenerka personalna ochoczo zajmowała się ich dziećmi i udzielała wielu cennych wskazówek. W pewnym momencie emocje dały się jednak we znaki.
Lewandowska wybuchnęła płaczem i musiała ocierać łzy z policzków. Poruszyły ją wyznania matek na temat ich pociech i więzi, jakie je z nimi połączyły. Żonie reprezentanta Polski łamał się głos i nie była w stanie zadać kolejnych pytań. - To spotkanie na długo zostanie w mojej pamięci... - napisała Lewandowska na Instagramie.