Gdy na zegarze wybiła 3. minuta meczu Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów, Adrian Benedyczak bezpardonowo zaatakował Piotra Skibę, trafiając go prosto w twarz. Scena mroziła krew w żyłach. Na szczęście bramkarz wyszedł z tego bez szwanku. Benedyczak obejrzał żółtą kartkę.
Tymoteusz Puchacz nigdy nie zagra w Legii! "To tak jakbym ZDRADZIŁ tatę i mamę"
"We wczorajszym spotkaniu mogliśmy stracić nie tylko punkty" - napisał prezes Stomilu Olsztyn Wojciech Kowalewski na Twitterze, zamieszczając zdjęcie z całej sytuacji.
Skiba występuje w Stomilu Olsztyn od 2011 roku. W obecnym sezonie rozegrał 22 mecze w Fortuna 1 Lidze.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj