Jak donosi "Daily Mail" są podejrzenia, ze Chinka mogła stosować doping genetyczny, który polega na modyfikacji genów A mianowicie umieszczeniu genetycznie zmodyfikowanego DNA wewnątrz wirusa i wprowadzeniu go do organizmu człowieka.
Przeczytaj koniecznie: Śląsk Wrocław - mistrz kompromitacji! SONDA
Wirus przenika następnie do jego komórek, a zmodyfikowany DNA przytwierdza się do ludzkiego DNA w tych komórkach. A to wspomaga budowę mięśni, żył i dotleniania krwi.
Chinka Ye Shiwen podejrzewana o stosowanie dopingu genetycznego, który jest nie do wykrycia!
To było tylko kwestią czasu. Rewelacyjne wyniki zaledwie 16-latniej Chinki Ye Shiwen nie pozostały bez uwagi. Obserwatorzy są przekonani, że mała Chinka, która osiąga lepsze czasy niż mężczyźni musi swoją wydolność wspomagać czymś niedozwolonym. Dotychczasowe testy jednak niczego nie wykazały. Bo jak okazuje istnieją metody, które w testach olimpijskich są nie do wykrycia.