- Szczerze co to k... jest za liga...Same ogorki a nie ktorzy to sa PRZE ogorkami ...I ja MUSZE SIE KOPAC W TAKIEJ 1 LIDZE TO DLA MNIE Hanba i powod do placzu ale co mam zrobic ..musze to jakos k... przeczekac...Pozdrawiam.. - tak dokładnie brzmi wpis Kowalczuka pod jednym z postów zamieszczonych na Facebooku przez profil Ekstraklasa.net.
TVP nie pokaże meczu Celtic Glasgow - Legia Warszawa
Młody bramkarz grał do tej pory w drużynach juniorskich, a na dniach miał podpisać kontrakt z pierwszoligową Bytovią Bytów. Oznacza to, że na poziomie zaplecza Ekstraklasy nie zagrał ani razu. Nie przeszkodziło mu to jednak w zamieszczeniu chamskiego i wulgarnego wpisu.
Jak rozumieć jego słowa? Albo zna swoją wartość i zamiast się "kopać w takiej 1 lidze", chciałby od razu grać w najlepszych drużynach Polski, albo po prostu do głowy uderzyła mu woda sodowa, co dość często zdarza się w tym wieku. Niewyparzony język może go natomiast pozbawić szans na kontrakt w Bytovii, bo czy jakiś trener chciałby mieć w swoim składzie tak niepokornego zawodnika?
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail