Marcin Cwen na Półmaratonie Warszawskim zadebiutował w poprzedniej edycji. Wtedy pokonał swoje słabości i ukończył wyczerpujący bieg. Przez kolejny rok ciężko trenował, by poprawić swój rezultat. Pod koniec marca weźmie udział w 13. Półmaratonie Warszawskim i wtedy okaże się czy spełni swoje postanowienia. Dla wielu już teraz jest jednak zwycięzcą. Wszystko dlatego, że swoim biegiem w stolicy postanowił wesprzeć cel charytatywny.
W tym momencie Marcin zebrał już 255 złotych na rzecz fundacji "Rak'n'Roll!". Jego marzeniem jest to, by zarażać swoją pasją do życia i dawać innym nadzieję. Zapowiedział już, że dla wszystkich, którzy pomogą na 13. Półmaratonie Warszawskim wystąpi w stroju kangura. Jeśli uda się zebrać 500 złotych na szczytny cel, to młody pasjonat... przefarbuje się na blond.
Zbiórkę zorganizowaną przez Marcina Cwena możecie wesprzeć TUTAJ.