Diego Maradona był z pewnością jednym z najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy na świecie, ale jednocześnie był kochany i ubóstwiany przez miliony kibiców na całym świecie. Największą miłością darzą go Argentyńczycy oraz kibice Napoli, w którego barwach sięgał on po największe sukcesy.
Nieumyślnie doprowadzili do śmierci Diego Maradony? POWAŻNE zarzuty, wielki nalot policji
Obecnie śmierć „Boskiego Diego” jest badana przez prokuraturę, ponieważ istnieją podejrzenia, że jego osobisty lekarz, Leopoldo Luque, nie dopełnił swoich obowiązków. Teraz w mediach pojawiły fragmenty rozmów trójki najstarszych dzieci Maradony - Dalmy, Gianinny i Diego Jr. - z psychiatrą Agustiną Cosachov oraz psychologiem Carlosem Diazem.
Diego Maradona czuł się coraz gorzej?
Najstarsze z dzieci Maradony kontaktowały się ze wspomnianą dwójką specjalistów na grupie w aplikacji WhatsApp. Część ich rozmów przytoczył portal mundodeportivo.com. Wynika z nich, że cała trójka bardzo martwiła się o swojego ojca i szukali sposobu na to, jak mu pomóc.
Córka Maradony nie mogła opanować łez. Wspaniałe zachowanie Boca Juniors [WIDEO]
W jednej z rozmów najstarsza córka Diego, Dalma, zmartwiona napisała do reszty, że tata czuje się źle i wymiotuje, ale nie chce przyjazdu karetki, o czym poinformowała ją osoba przebywająca u niego z wizytą domową. W dalszej części rozmowy psychiatra zajmująca się Maradoną, Agustina Cosachov, proponuje przyjazd zaprzyjaźnionego specjalisty toksykologa. Nie wiadomo jednak, jaka była odpowiedź dzieci „Boskiego Diego”
Z drugiej strony w jednej z konwersacji psycholog Carlos Diaz zapewniał, że Diego Maradona ma się dobrze. - Rozmawiam z Maxim. Powiedział mi, że oglądają filmy z Diego i ma się bardzo dobrze. Domaga się on tylko większej prywatności – podkreślił Diaz.