10 stycznia Christopher Maboulou odwiedził znajomych w Montfermeil z którymi grywał w piłkę. Niestety, podczas gry zawodnik poczuł się słabiej. Okazało się, że doszło do zatrzymania akcji serca. Trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować. Zmarł w wieku 30 lat. O jego śmierci poinformowała SC Bastia, w barwach której występował w latach 2014-16.
Gwiazdy Legii w Dubaju odwiedziły słynną restaurację. Zobacz kogo spotkali
Francuz karierę zaczynał w Chatearoux. Przed dziewięcioma laty wykryto u niego problemy z sercem. Właśnie z tego powodu na blisko dwa lata miał przerwę w występach. Po powrocie związał się z Bastią z którą dane mu było posmakować występów w elicie francuskiego futbolu. Po odejściu z Bastii wyjechał do Grecji. A ostatnio związany był z Nancy i amatorskim Thonon Evian. Zdecydowano, że 23 stycznia przed meczem drugiej ligi Chateauroux z Valenciennes minutą ciszy uczci się jego pamięć.
Transferowe zamieszanie wokół gwiazdy kadry. To tam przeniesie się Arkadiusz Milik?