- Nie szkodzi, że to tylko kilka tygodni przerwy. Załatwię Duńczyka szybko i mocno. Padnie i będzie leżał. To tylko mała duńska przeszkoda w drodze do mojego wielkiego celu, którym jest mistrzostwo świata 2011 - powiedział Holyfield w wywiadzie dla dziennika "Ekstrabladet".
Przeczytaj koniecznie: Gmoch: Jestem nie do zniszczenia
- Ja jestem w końcu o prawie trzy lata młodszy, a to jest duża różnica w tym wieku. Pokażę jemu mój słynny cios, zwłaszcza, że będę walczył u siebie, tak jak w 2001 roku z Mikem Tysonem w tym samym miejscu. To jest boks profesjonalny, a świat się dzieli tylko na dwie grupy - na zawodowców i amatorów - odpowiedział mu Nielsen.
Evander Holyfield zmierzy się z duńskim weteranem. Łącznie bokserzy będą mięli prawie 100 lat!
Legenda boksu zawodowego Evander Holyfield (48 l.) nie ustaje w twierdzeniu, że zamierza odzyskać tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Dziarski weteran zaplanował już dwie kolejne walki. Na początku przyszłego roku zmierzy się z Shermanem Williamsem, by niecałe dwa miesiące później walczyć w Kopenhadze z doświadczonym Duńczykiem Brianem Nielsenem (45 l.).