"Gazza" uderzył ochroniarza!

2009-10-20 14:50

Kolejne kłopoty upadłego idola brytyjskiej piłki. Były piłkarz Paul Gascoigne (42 l.) wdał się w bójkę w jednym z klubów snookerowych w Newcastle.

Popularny "Gazza" pojawił się w klubie Spot White, gdzie umówił się z właścicielem klubu Adamem Goldstonem na partyjkę skookera. Po miłym przywitaniu panowie wzięli bile i udali się na salę. Niestety w pewnym momencie Gascoigne poczuł nieodpartą chęć zapalenia papierosa.

W Anglii palenie w takich miejscach jest zabronione, więc ochroniarz Paul Hindle nakazał piłkarzowi wyjść na zewnątrz. "Gazza" zdenerwował się, a że był pijany, to jego reakcja była natychmiastowa. Uderzył ochroniarza "z byka". a po wszystkim... podszedł do niego i pocałował go w policzek!

Paul Gascoige miał i nadal ma problemy alkoholowe i psychiczne. Coraz więcej wskazuje na to, że może skończyć jak inny genialny piłkarz, nieżyjący już George Best.

Najnowsze