Oliwier Tadajewski

i

Autor: Facebook/SMS Olimpia Grudziądz Oliwier Tadajewski

Niewiarydogny dramat

Gigantyczna tragedia. 17-letni polski piłkarz nie żyje. Został potrącony przez samochód. Serce rozpada się na milion kawałków

2023-11-07 12:15

Śmierć młodej osoby to zawsze tragedia, która przekracza najczarniejsze wyobrażenia człowieka. Dlatego wiadomości o tragicznym wypadku, w skutek którego zmarł 17-letni polski piłkarz, są niebywale bolesne. Oliwier Tadajewski, który był zawodnikiem Akademii Olimpii Grudziądz został potrącony przez samochód. Obrażenia okazały się zbyt duże, aby uratować jego życie. Fani z Grudziądza licznie składają kondolencje i nie mogą uwierzyć w tragedię.

Oliwier Tadajewski na co dzień trenował w młodzieżowych drużynach Olimpii Grudziądz. Z tym klubem związany był od najmłodszych lat. Niestety jego życie zostało brutalnie przerwane. W piątek doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jak informuje "Gazeta Pomorska" zawodnik został potrącony przez samochód na pasach dla pieszych na ul. Konstytucji 3 Maja w Grudziądzu. Tadajewski przekraczał ulicę wraz z koleżanką.

Szokująca śmierć fana Boca Juniors. Popełnił samobójstwo po finale Copa Libertadores, miał zaledwie 23 lata

Wielki dramat. 17-letni piłkarz zmarł po wypadku

W przechodzącą parę wjechał 51-latek kierujący samochodem osobowym. Piłkarz wraz z koleżanką trafili do szpitala. Obrażenia Tadajewskiego okazały się zbyt poważne, aby lekarze zdołali uratować jego życie. Młodego piłkarza pożegnał klub. - Z wielkim bólem i żalem zawiadamiamy, że odszedł od nas Oliwier Tadajewski - zawodnik Akademii Olimpii Grudziądz, a przede wszystkim dla wielu serdeczny przyjaciel i kolega. Rodzinie, bliskim oraz wszystkim, którzy znali Oliwiera wyrazy współczucia - czytamy w komunikacie Olimpii Grudziądz.

- Od małego w Biało-Zielonych barwach. Codziennie uśmiechnięty i pomocny. Pozytywną energią i nastawieniem zarażał innych. Oliwier, pozostaniesz w naszej pamięci i sercach, zawsze będziesz jednym z nas. Z rodziną oraz najbliższymi Oliwiera łączymy się w bólu i składamy wyrazy głębokiego współczucia - napisano. Na Facebooku pod postem z informacją o śmierci 17-latka pojawiło się wiele łamiących serce komentarzy.

Grób Kamilka z Częstochowy tonie w zniczach i maskotkach
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze