To dobry kolega Gruchały z szermierczej planszy, uprawia jednak szpadę, a nie ukochany przez Sylwię floret. Narzeczeni mieszkają w podwarszawskim Radzyminie i szykują się do zaplanowanego na kwiecień ślubu. Sylwia spodziewa się też w tym roku narodzin dziecka.
Ostatnio spotkaliśmy sympatyczną parę w warszawskiej galerii handlowej i szybko okazało się, że Sylwia i jej partner szukają gustownego drobiazgu u jubilera.
Szczególnie zainteresowała ich wystawa obrączek ślubnych. Wygląda na to, że zakupy były udane, bo piękna florecistka i jej chłopak wychodzili ze sklepu uszczęśliwieni, a przyszła panna młoda trzymała w ręku malutki pakunek.