Hannu Lepistoe wierzy w zwycięstwo Małysza

2008-02-07 23:05

Po 18 konkursach PŚ skoczków Adam Małysz (30 l.) ciągle pozostaje bez miejsca na podium, ale dzisiaj i jutro w Libercu to się może zmienić.

Trener polskiej kadry Hannu Lepistoe (62 l.) pierwszy raz w sezonie dał Adamowi odpocząć od startów. To ma być recepta na rozregulowaną dotychczas formę mistrza. Po zawodach w Zakopanem, w których otarł się o podium, Małysz ma być w Czechach jak nowo narodzony.

- Treningi dobrze mu zrobiły. Małysz wygląda dzisiaj na bardziej zrelaksowanego niż jeszcze kilka tygodni temu, ale to przecież nic dziwnego - uważa Lepistoe. - Nawet zawodnik takiej klasy musi być trochę przygaszony, gdy nie ma wyników. A przecież ostatnio Adamowi zaczęło iść całkiem nieźle.

Nie umiem wejść w jego psychikę, ale wydaje mi się, że wszystko z nią w porządku. Skoczek musi być przed konkursem przede wszystkim wyciszony i spokojny. Widzę to dzisiaj u Małysza.

Wczoraj wiatr w Libercu wiał z szybkością 6 m/s i uniemożliwił skoki. Kwalifikacje przeniesiono na dziś na godz. 11.

Najnowsze