Rosjanin to aktualny mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBA i oczywiście właśnie ten pas byłby stawką pojedynku. Tym samym Holyfied, który 19 października będzie świętował 46. urodziny, miałby szansę na zostanie najstarszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii. Do tej pory tytuł ten należał do Geroge'a Foremana (59 l.), który zdobył pas mając w wieku 45 lat.
Do walki miałoby dojść w grudniu, jednak nie w USA, a w Szwajcarii lub Niemczech.
Holyfield w zeszłym roku wrócił na ring, ale tylko po to, by przegrać na punkty z Sultanem Ibragimovem. Z kolei Wałujew wygrał swoje trzy ostatnie pojedynki, w tym walkę z Johnem Ruizem, po której zdobył wakujący pas.