Cruyff przez wiele lat zmagał się z nałogiem tytoniowym, a kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niego raka płuc. Holender poddawał się intensywnemu leczeniu i pierwsze oznaki były pozytywne. Sam twierdził, że czuje się nieźle i jest optymistą przed dalszą terapią. Niestety w czwartek 24 marca poinformowano, że Cruyff nie żyje.
Euro 2016 bez kibiców? UEFA nie wyklucza pustych trybun podczas turnieju
- Czuję, że po pierwszej połowie meczu prowadzę 2:0. Po dotychczasowej terapii mogę powiedzieć, że wyniki są bardzo pozytywne. Zawdzięczam to wspaniałej pracy lekarzy, trosce innych osób oraz własnemu pozytywnemu nastawieniu. Mecz się jeszcze nie skończył, ale jestem pewny, że w końcu wygram - pisał Holender jeszcze dwa miesiące temu w oficjalnym oświadczeniu. Niestety choroba okazała się silniejsza.
Cruyff w trakcie swojej kariery piłkarskiej grał m.in. dla Ajaksu Amsterdam i Barcelony i to właśnie w barwach tych dwóch klubów święcił największe sukcesy. Trzykrotnie wybierano go na lauretata plebiscytu Złotej Piłki, a z reprezentacją Holandii stawał na podium mistrzostw świata i Europy. Barcelonę i Ajax prowadził też jako trener i szczególnie w stolicy Katalonii został zapamiętany jako jeden z najlepszych szkoleniowców w historii klubu.
Z pewnością pozostanie w pamięci wszystkich piłkarskich kibiców na świecie, a jego słynny zwód zapisał się na stałe na kartach historii tej dyscypliny.
RIP Johan Cruyff. A true legend of the game.pic.twitter.com/9opwWE4wn1
— 90s Football (@90sfootball) 24 marca 2016