O możliwości rozegrania Euro 2016 bez udziału kibiców poinformował wiceprezydent komitetu wykonawczego UEFA Giancarlo Abate. - Mistrzostwa Europy to taki turniej, którego nie możemy odwołać ani przełożyć. Nie możemy wykluczyć możliwości gry bez udziału kibiców, jeśli nie możemy wykluczyć ataków terrorystycznych. Gdybyśmy mówili o możliwości odwołania meczów towarzyskich albo przesunięcia meczów o punkty na inny termin, nie byłoby problemu. Ale mówimy o meczach, które są sztywno ustalone na czerwiec - wyjaśnił w rozmowie z Radio24.
Euro 2016 bez kibiców?
Sytuację uspokaja za to minister spraw wewnętrznych gospodarza imprezy. Zapewnił on, że Francja jest gotowa stawić czoła zagrożeniu. Nad bezpieczeństwem kibiców podczas turnieju ma czuwać policja, specjalnie przeszkolony personel i straż pożarna. "The Guardian" podał, że Euro obstawiane będzie przez dziesięć tysięcy osób, a na każdym meczu pojawi się dziewięciuset ochroniarzy.
Należy sobie zadać pytanie - czy piłkarze grają jeszcze dla kibiców, czy tylko dla pieniędzy? Jeśli dla fanów, to rozgrywanie czempionatu Starego Kontynentu bez ich udziału nie ma żadnego sensu. To byłaby smutna wiadomość szczególnie dla kibiców biało-czerwonych, którzy tłumnie planują udać się nad Loarę, by wspierać Roberta Lewandowskiego i spółkę.