Tomasz Hajto w sztabie reprezentacji?! Znany dziennikarz powiedział trzy zdania. I się zaczęło...

Jan Urban selekcjonerem. Jego asystentem Jacek Magiera

Po ponad miesiącu bez selekcjonera, wreszcie zapadła jasność w tym zakresie. Biało-czerwonych przejmie Jan Urban, którego Polski Związek Piłki Nożnej powinien oficjalnie ogłosić w czwartek. Nowy szkoleniowiec podejmie się trudnej misji wprowadzenia kadry na przyszłoroczne mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Meksyku. Priorytetowo będzie musiał także uspokoić atmosferę i rozładować napięte sytuacje, które narosły wokół zespołu w ostatnich miesiącach.

Trener skompletował już sztab swoich współpracowników. Ciekawostkę stanowi fakt, że funkcję asystenta będzie pełnił Jacek Magiera, a więc szkoleniowiec, który już bardzo długo rozwijał indywidualną karierę. Dziewięć lat temu prowadził Legię Warszawa w Lidze Mistrzów, a rok temu wywalczył ze Śląskiem Wrocław wicemistrzostwo Polski. Później jednak szło mu już znacznie gorzej - został zwolniony w trakcie sezonu, a wrocławianie spadli z PKO Ekstraklasy.

Hajto w sztabie kadry jako dobra opcja?

W licznych programach dotyczących zatrudnienia nowego selekcjonera, podejmowano także dyskusję odnośnie jego sztabu. Swoim pomysłem podzielił się również dziennikarz Bożydar Iwanow, który w roli dyrektora kadry widziałby Tomasza Hajtę. Kontrowersyjna kandydatura byłego obrońcy, który ma swoich fanów, ale także wielu antyfanów, wzbudziła spore kontrowersje i wywołała wiele komentarzy.

Urban poszedł w zdecydowanie bezpieczniejszy wybór, który żadnych kontrowersji nie wywołuje. W swoim sztabie zatrudni Adriana Mierzejewskiego, 41-krotnego reprezentanta Polski, który karierę piłkarską zakończył w zeszłym roku. Podczas jej trwania występował w klubach z Arabii Saudyjskiej, Australii czy Chin.