- Przedstawiciele komisji antydopingowej wzięli na specjalne badania aż 10 graczy z naszej kadry - donosi prosto z Austrii korespondent "Super Expressu" i portalu gwizdek24.pl Piotr Koźmiński.
Kontrole antydopingowe wpłynęły nie tylko na plany Franciszka Smudy, ale również pracujących przy zgrupowaniu dziennikarzy.
ZOBACZ: Wszystko o Euro 2012
Z mediami mieli się dziś spotkać m.in. Przemysław Tytoń i Sebastian Boenisch. Wiadomo jednak, że oni zostali poproszeni przez UEFA na testy. W ich miejsce dyrektor ds. mediów Tomasz Rząsa wysłał Rafała Wolskiego i Artura Sobiecha.
- Komisja antydopingowa UEFA to taka instytucja, która krąży po Europie i bada graczy poszczególnych zespołów przed finałami Euro - wyjaśnia nasz korespondent.